Dzień piąty:
Zrewolucjonizowanie gatunku
Trudno jest zaprzeczyć, że Igrzyska na prawdę mocno przyczyniły się do zrewolucjonizowania gatunku jakim jest antyutopia/dystopia/fantasyka.
Trylogia „Niezgodna" Veronica Roth
Wiele osób mówiło mi już jak bardzo są to książki do siebie podobne. Pewnie wzgląd na to miały frakcje i ogólny podział społeczeństwa tak jak w Igrzyskach Suzanne Collins. Suzanne wprowadziła coś takiego jak Pan i Poddany - większości ludzi ( w tym też autorom ) spodobało sie to, a dawno zapomniane prace z tym motywem znów zostały przywrócone do łask lecz tym razem, w innym wydaniu.Nie jestem obiektywnym ( wreszcie się nauczyłam! Bądź ze mnie dumna Martyna! ) sędzią, ponieważ tak wiele róznych opinii nasłuchałam się od tak wielu różnych osób, że Niezgodna jako książka będzie musiała na prawdę długo poczekać na swoją kolej do recenzji...
Starter - Lisa Price
Reklama jaką zawiera okładka budzi niejakie kontrowersje - nikt nie lubi, gdy jakąś nowość nie wiadomo skąd nazwya się od razu czymś dla fanów ich ukochanej książki. Muszę wyznać, że mimo wszytsko Starter nie był tak bardzo podobny do Igrzysk...Prawie wcale nie był! Co tu dużo mówić: mamy główną bohaterkę oraz brata, którym musi się opiekować ( Katniss i Prim ). Pewnego dnia dziewczyna idzie sobie do banku ciał i wynajmnuje je staruszkom. No okay - coś nowego i niespotykanego. Mamy kolejną wizję przyszłosci aż nadto prawdziwą i jeszcze bardziej zaogniającą kiczowatość ludzi.
Ogień i woda - Victoria Scott
Już po mojej recenzji wiele osób stwierdziło, że ma wątpilości poprzez fabułę zbyt podobną do Igrzysk. Próbowałam to tłumić zapewniając, że jako Trybut wyczuję plagiat na milę. Jednak niektórzy wciąż są sceptyczni. Faktycznie, no dobra, przyznaję się: mamy tutaj coś w rodzaju areny i zawodników, którzy walczą o upragniony cel - lekarstwo dla bliskich. W Igryskach była walka o życie,ale nie wnikajmy.
To te najbardziej znane przykłady. Macie podobne zdanie czy całkiem inny sposób postrzegania tych książek? Piszcie śmiało! Chętnie z Wami podystkutuję! :D
Świetny pomysł i post. Postarałaś się i miło się coś takiego czyta, serio!
OdpowiedzUsuńAle na stronie głównej masz jakiś bałagan, nie wiem co się dzieje, weź zerknij ;-;
www.cynka7.blogspot.com
Dziękuję i tak wiem, a to wszystko dlatego, że dodawałam posty zawsze o godzinie siódmej z aplikacji Bloger z telefonu i to przez to :/
UsuńE tam, teraz naprawione! :3
Co do "Niezgodnej" zgadzam się, że jest trochę podobna do Igrzysk. Mi to nie przeszkadzało jednak i fajnie się czytało wszystkie tomy ;D
OdpowiedzUsuńReszty wymienionych nie znam ;D
Pozdrawiam
http://coraciemnosci.blogspot.com/
W Niezgodnej jest sporo podobieństw do Igrzysk i dało się to zauważyć, natomiast Starter faktycznie nie był aż tak podobny ;)
OdpowiedzUsuńAleja Czytelnika
A widzisz! :D Czyli mamy podobne zdanie :3
Usuń