Wracając na tego bloga po czterech miesiącach postanowiłam również poodwiedzać swoich starych blogowych czytelników, których blogi niejako przyjaźniły się z moim. Wiecie, kilka lat pracy jako bloger ( jeżeli można to tak w ogóle nazwać, a ja wiem, że można ) sprawia, że sfera blogowa staje się prawie jak druga rodzina. A przynajmniej przyjaciele.
Wyobraźcie sobie jak wielkim zaskoczeniem, smutkiem a także irytacją było wchodzenie w adresy dobrze znanych blogów i wyskakujące powiadomienie: Blog nie istnieje. Adres jest dostępny dla nowych blogów. Co najciekawsze, blogi te były na prawdę dobrze prosperujące, często odwiedzane i nie wykazujące żadnych oznak, że kryzys blogowy nadszedł. Poczułam się wtedy trochę jakbym tych ludzi na zawsze straciła. Nawet jeśli oni wciąż żyją.
Więc co robić, by znaleźć motywację do pisania bloga?
PROBLEMTYKA DOTYKA BLOGÓW KSIĄŻKOWYCH,
JEDNAK MOŻNA TO TAKŻE ODCZYTAĆ JAKO POMOC
DLA BLOGÓW O INNEJ TEMATYCE