poniedziałek, 25 maja 2015

„Dla mamy, mamusi, mateńki..."

Tuliłaś w ramionach
Gdy łzy strugami leciały
Słuchałam przy Twoich przestrogach
Przy Tobie smutki uciekały

Pocieszałaś wytrwale
Gdy pioruny budziły
Uśmiechałaś się do mnie wspaniale
Przy Tobie marzenia się moje się tliły

Opatrywałaś mi rany
Gdy spadłam z roweru
Patrzyłaś z podejrzliwością na glany
Bałaś się, gdy widziałam ordery munduru

Uśmiechem nie bałaś się darzyć
Czego nigdy nie zapomnę
O tym można tylko marzyć
Kiedyś na pewno to sobie przypomnę

Marne to wyznania
Lecz chociaż szczere-od serca
Dziękuję za dar miłości dawania
Twój mały ciastkożerca.

Wszystkiego najlepszego dla każdej mamy z osobna! ♥
Wasza Lucy ♥

czwartek, 14 maja 2015

„Tańcująca z diabłem"


Ludzie uwielbiali
Krytycy czyhali na błąd
Szczęście kroki sprawiały
Trudno było wyjść stąd

Muzyka rozbrzmiewała wokoło
Lecz coś poszło nie tak
Coś opętywało stopniowo
To musiał być jakiś znak

Nogi przestały już słuchać
Własne życie miały
Nikt nie chciał tego planować
Duchy tylko się śmiały

Wszystko już bolało
On dopiero zaczynał
Nie jedno by konało
Każdy oddech wstrzymał

Kostium biały czerń pokryła
Scenę ogień okrył swym ciepłem
Dziewczyna powoli wątpiła
Aż wszystko pokryło się srebrem

Nogi znowu pod władze swą miała
Oddech spokojny powrócił
Niech jednak nie myśli, ze nagle wygrała
On w głowie jej już zawrócił

Potknęła się i upadła
Publiczność ogarną śmiech
Dusze jej ciemność ukradła
A umysł opętał grzech

Tańcowała z diabłem
Ten się jej odpłacił
Teraz tylko popychadłem

A on się na tym wzbogacił