Gdy łzy strugami leciały
Słuchałam przy Twoich przestrogach
Przy Tobie smutki uciekały
Pocieszałaś wytrwale
Gdy pioruny budziły
Uśmiechałaś się do mnie wspaniale
Przy Tobie marzenia się moje się tliły
Opatrywałaś mi rany
Gdy spadłam z roweru
Patrzyłaś z podejrzliwością na glany
Bałaś się, gdy widziałam ordery munduru
Uśmiechem nie bałaś się darzyć
Czego nigdy nie zapomnę
O tym można tylko marzyć
Kiedyś na pewno to sobie przypomnę
Marne to wyznania
Lecz chociaż szczere-od serca
Dziękuję za dar miłości dawania
Twój mały ciastkożerca.
Wszystkiego najlepszego dla każdej mamy z osobna! ♥
Wasza Lucy ♥